...No i stało się.
Przypadkiem, czy może z wewnętrznej potrzeby (lol, ludzkie odczucia), założyłem sobie bloga. Będą tu głównie opisy mojego codziennego życia, jakieś dziwne felietony, które prawdopodobnie będą raczej... Fekalionami... Taki żarcik. Nawiązuje po do tego, że chyba będą do dupy. No i tyle słowem wstępu. To teraz początek...Grałem sobie w piąteczek w Saints Row 2 (Polecam, zajebiste :P). Dostałem fazy na piosenkę "Teenagers" zespołu My Chemical Romance... *Khy khy* Zmieniłem moje negatywne nastawienie do tego zespołu przez jedną piosenkę, którą usłyszałem w grze. Coś ze mną nie tak?
Po południu byłem z dziewczyną na basenie. Tyle, na temat popołudnia. Dlaczego? Już mówię. Sytuacja ma się tak, że mieszkamy dosyć daleko od siebie. Dopóki mój motor był sprawny to znaczy zanim eksplodował akumulator, bo bezpiecznik był za gruby, nie sprawiało to żadnego problemu. Teraz, albo będę musiał jeździć te 5 km na rowerze, albo no cóż... z buta. Dobra, tyle na temat odległości. Transport w tamtą stronę mieliśmy samochodowy. Ale ja, świrus uparłem się, żeby ją odprowadzić. Autobusu nie było (niedziela...) więc, jednego całusa okupiłem 5 kilometrami z buta. Ale czego się nie robi...
Do domu wróciłem o 16.
*WYRWANIE ZE STREFY NAPIERNICZANIA O PRZESZŁOŚCI, TELEPORT DO CHWILI TERAŹNIEJSZEJ!*
Jest niedziela, prawie jedenasta w nocy. Nie uczę się, nie mam nic w głowie, nie zrobiłem ćwiczeń, a jutro fizyka. I wiecie, co wam powiem? Wali mnie to. Trzecia klasa pieprzonego gimnazjum, a nauka, tak samo, jak mnie wcześniej nie obchodziła, tak nie obchodzi mnie nadal. Bo dlaczego miałoby mnie obchodzić? No, podstawy są ważne, to prawda... Ale spójrz na mnie. Jestem tylko rudym świrem wahającym się pomiędzy 3 a 4. Przeciętniakiem. Myślę, że raczej Aktynu, Plutonu czy innego... Czegokolwiek, zapewne w życiu nie zobaczę... Po co więc mam wiedzieć, jak się obchodzić z tym ustrojstwem? Zresztą... o czym ja gadam. Ja i Pluton... Na razie mamy jakieś związki organiczne. Prawie wszystkie węglowodory wybuchają, co jest zajebiste, no ale na razie mi się to nie przyda... A tak btw... wiecie, gdzie można tanio dostać około 2kg karbidu?.
I tym sympatycznym akcentem kończę tę notkę.
"I tak wszyscy zginiemy" - Jak napisał mój kumpel na sprawdzianie.
Czółko!
The Sloth.- Artysta tak undergroundowy, że jeszcze niczego nie nagrał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz